tag:blogger.com,1999:blog-2559499444783831784.post1668453828494106871..comments2023-03-30T13:55:16.602+02:00Comments on MANGArnia: Recenzja: All You Need Is Kill tom 1kagusiahttp://www.blogger.com/profile/12666246417928348281noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-2559499444783831784.post-61685321758247381052014-10-28T18:16:43.503+01:002014-10-28T18:16:43.503+01:00Z początku jakoś nie przywiązywałam do tego tytułu...Z początku jakoś nie przywiązywałam do tego tytułu większej uwagi, a jednak dopisek Takeshi Obata na okładce brzmi zachęcająco. Nie miałam pojęcia, że "Na skraju jutra" było pierwowzorem tej mangi. Ciamajdowate postaci to naprawdę udręka, więc miło, że Keiji nie jest jedną z nich. I przyznam, że rzeczywiście przypomina Mashiro. A skoro manga ma tylko dwa tomy, to chyba się jednak na nią skuszę. ;)Suzahttps://www.blogger.com/profile/18205615810265928152noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2559499444783831784.post-19252978152923251422014-10-28T14:18:18.362+01:002014-10-28T14:18:18.362+01:00Oo nie wiedzialam ze ksiazka tak dawno wyszla, dzi...Oo nie wiedzialam ze ksiazka tak dawno wyszla, dziwne ze po tylu latach doczekala sie filmu i mangi.kagusiahttps://www.blogger.com/profile/12666246417928348281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2559499444783831784.post-43421263778389631152014-10-28T14:16:11.665+01:002014-10-28T14:16:11.665+01:00Mnie troche irytuja te sliczne i delikatne panienk...Mnie troche irytuja te sliczne i delikatne panienki, zwlaszcza Rita, po prostu nie pasuja mi one do tej historii.kagusiahttps://www.blogger.com/profile/12666246417928348281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2559499444783831784.post-63945620738090612622014-10-26T11:12:57.057+01:002014-10-26T11:12:57.057+01:00Po tytuł na pewno sięgnę, nie wiedziałam dokładnie...Po tytuł na pewno sięgnę, nie wiedziałam dokładnie o czym jest, więc bardzo się cieszę z Twojej recenzji, jeszcze bardziej zachęciła mnie ona do zakupu, bo pętle czasowe uwielbiam. xD Przy czym trzeba dodać, że manga All You Need jest wzorowana na novelce, filmie, czy czymś takim, które wyszły już dawno temu, więc jeśli już ktoś od kogoś "pożyczał" ten motyw to raczej Madoki czy inne Steins;Gate od tej pozycji a nie na odwrót. xD hahTabithahttps://www.blogger.com/profile/03571287755572447678noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2559499444783831784.post-43521073380799407492014-10-26T00:28:50.545+02:002014-10-26T00:28:50.545+02:00Zazwyczaj wiem, że jakas kreska mi się podoba lub ...Zazwyczaj wiem, że jakas kreska mi się podoba lub nie, ale tutaj w zależności od danego kadru kreska mnie raz zachęca, a raz mam wrażenie, że jest zupełnie nie w moim guście ;)Otaihttps://www.blogger.com/profile/01584564205507220807noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2559499444783831784.post-15981492664722567062014-10-25T11:15:08.508+02:002014-10-25T11:15:08.508+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Akedeiahttps://www.blogger.com/profile/02679826695553957788noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2559499444783831784.post-87683756182397084612014-10-25T11:13:20.326+02:002014-10-25T11:13:20.326+02:00Ciekawe, bo ja np. Kanekiego z Tokyo Ghoula uważam...Ciekawe, bo ja np. Kanekiego z Tokyo Ghoula uważam za mniej irytującego niż Shinjiego (który miał problemy ze wszystkim, nie tylko z psychiką). Hmm, musiałabym trochę poszperać, żeby zobaczyć, który tytuł miał takiego, a nie innego bohatera, ale wydawało mi się (być może mylnie), że irytujący bohaterowie pojawiali się od czasów NGE.<br />Zresztą, Kaneki też nie ma dobrze z psychiką, vide ostatni tom Tokyo Ghoula (cóż, ciężko się temu dziwić). :)<br /><br />Ugh, nie jestem pewna. Tzn. jeśli chodzi o fabułę, manga i książka pokrywają się bardzo dobrze (nie jestem pewna co do końcówki, ale wątpię, żeby w mandze się różniła). Książka, jak to powieść, ma więcej przemyśleń głównego bohatera, niektóre sceny są lepiej opisane (łatwiej się zorientować, o co chodzi, w końcu wszystko mamy wyłożone kawa na ławę) i ma więcej szczegółów, manga jest za to bardziej dynamiczna i zwięzła. Czyli w sumie zwyczajne różnice między komiksem a powieścią.<br />No i LNka ma bardzo fajne rysunki, ale jest ich malusieńko.<br />Myślę, że nie musisz się spieszyć z zakupem, chyba że chcesz porównać na świeżo obie wersje :).Akedeiahttps://www.blogger.com/profile/02679826695553957788noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2559499444783831784.post-86293358401675002252014-10-24T20:24:11.439+02:002014-10-24T20:24:11.439+02:00Hej,
ja również nie znam zbyt wielu starszych anim...Hej,<br />ja również nie znam zbyt wielu starszych anime, ale te na których się wychowałam czyli np. "Dragon Ball", "Slayers", "Saint Seiya", "Magic Knight Rayearth" nie miały takich bohaterów. Shinji w "Evangelionie" nie do końca wpisuje się w kanon "ofiary losu", bo jak dla mnie on miał coś nie tak z psychiką. Za to nowsze tytuły takie jak "Guilty Crown", "Mirai Nikki", "Deadman Wonderland", czy z ostatniego sezonu "Tokyo Ghoul" mają ciekawą fabułę, ale strasznie irytujące główne postaci. Nie wiem, może po prostu trafiam na takie serie, ale boję się sięgać po nowe tytuły żeby się nie zniechęcić już po pierwszym odcinku.<br /><br />Czy książka bardzo się różni od mangi? Czytałam tylko pierwszy tom mangi i widziałam film i zastanawiam się czy skusić się na powieść. kagusiahttps://www.blogger.com/profile/12666246417928348281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2559499444783831784.post-83938201655522278592014-10-24T11:52:37.511+02:002014-10-24T11:52:37.511+02:00"Od pewnego czasu jest moda na ciamajdowate, ..."Od pewnego czasu jest moda na ciamajdowate, użalające się nad sobą główne postaci, które ktoś musi motywować i wspierać do działania." - to znaczy od kiedy? Wydawało mi się, że takie postacie zyskały na popularności od czasów Neon Genesis Evangelion (lata 90.), ale to chyba nie jest "od pewnego czasu". Chociaż mogę się mylić, nie za bardzo się znam na starszych anime (czyt. w ogóle). :)<br />Manga fajna, ale chyba jednak wolę książkę. Ma pewne nieścisłości i głupotki (wyjaśnienie, skąd się biorą alieny), ale jakoś dobrze mi się ją czytało (pomimo, że z mangą zapoznałam się jako pierwszą).<br />Wklejam drugi raz, bo nie wiem, czy pierwszy komentarz się pojawił.Akedeiahttps://www.blogger.com/profile/02679826695553957788noreply@blogger.com