Lipiec był dla mnie bardzo intensywnym miesiącem. Wiele się działo, ale nie w kwestii powiększania mangowej kolekcji, która została zasilona o tylko dwa nowe tomiki.

Na mojej półce zagościły Ścieżki Młodości 3 (które czytałam z Puszką widoczną na zdjęciu powyżej ;)) i Deadman Wonderland 1. Coś ostatnio sporo tytułów mam od Waneko. O Deadmanie rozpisywałam się jakiś czas temu w osobnej recenzji, dlatego skupię się tylko na Ścieżkach.

Na wstępie przywitała mnie kolejna ładna okładka, im dalej tym chyba są coraz lepsze. Trochę rozczarowujące są za to grafiki w środku, pierwsza zajmująca dwie strony to kopia obwoluty tomu 2, a druga przedstawia Kou, którego możemy zobaczyć z tyłu okładki tego wydania. Fabuła płynie wolnym tempem, Futaba coraz bardziej zaczyna zdawać sobie sprawę, że jej uczucia względem pierwszej miłości wcale nie przygasły, a wręcz przeciwnie stały się jeszcze silniejsze. Wokół Kou zaczął tworzyć się mały trójkącik, w który zamieszana jest koleżanka Futaby (mam jednak nadzieję, że szybko odpuści sobie chęć romansowania).

W tym tomie znalazła się również dodatkowa historia z Murao, opowiadająca o jej pierwszym spotkaniu z profesorem Tanaką. Opowieść zdecydowanie urocza i słodka.

Kilka tygodni temu wystartowało anime Ao Haru Ride, na które wyczekiwałam. Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne, ładna kreska, kolory, wpadający w ucho opening i ending. Miło jest zobaczyć jak bohaterowie ożywają na ekranie. Nie podoba mi się za to głos Futaby, myślałam, że będzie on bardziej hmm delikatniejszy. Ciężko było mi też wyczuć chemię pomiędzy głównymi bohaterami. Może to przez poucinanie historii z gimnazjum? Chyba lepiej jakby przedstawili ją w całości w pierwszym odcinku. Mimo wszystko ekranizację ogląda się naprawdę przyjemnie i szkoda, że seria będzie miała tylko 12 odcinków :<

PS: Pewnie niektórzy zauważyli, że ostatnio byłam nieobecna, na blogach nie pojawiały się nowe notki i nie dawałam znaków życia. Wybaczcie, ale zupełnie nie miałam czasu, a moją głowę zaprzątały inne myśli. Lipiec był dla mnie wyjątkowym miesiącem, pełnym przygotowań i wyczekiwania na wyjątkową okazję jaką jest ślub. Od soboty jestem już szczęśliwą mężatką :)

---

---

---

• Poprzedni wpis
• Następny wpis