Jakiś czas temu blog obchodził swoje drugie urodziny. Długo nie mogłam się zebrać na napisanie posta z podsumowaniem, cały czas myśląc nad jakąś ciekawą formą. W tym roku również pokusiłam się o skromną infografikę.
Co do samego wyglądu bloga to wciąż staram się dodawać nowe rzeczy i uzupełniać brakujące zakładki. Doszły ikonki mediów społecznościowych: facebook, twitter, tumblr, instagram. Dodatkowo na samym dole można pooglądać (ze sporym opóźnieniem) zdjęcia z instagrama. Wróciła również chmura z etykietami żeby łatwiej można odnaleźć grupy postów. "Recenzje" z rozwijanej listy na górze przeszły mały lifting, teraz do każdej przypisany jest konkretny obrazek, a po najechaniu pojawia się tytuł. "O mnie" i "kolekcja" wciąż pozostają puste. Na zakładkę "o mnie" mam fajny pomysł, nie wiem tylko jak będzie z realizacją (muszę mojego męża informatyka podpytać ;)), a coś o kolekcji powinno się jakoś w niedalekiej przyszłości pojawić (mam już regał na mangi i fotki, teraz tylko przysiąść i to wszystko pospisywać).
Poniżej infografika z najważniejszymi informacjami i szczegółowy opis.
Posty
Mangarnia doczekała się 29 postów, nieco mniej niż w ubiegłym roku. Najwięcej wyszło miesięcznych podsumowań bo aż 13 (w tym jedna dodatkowa o samych gadżetach przywiezionych z Japonii). Z recenzjami skromnie jest ich tylko 8, trzeba będzie ten wynik poprawić. Ósemka to również liczba odpowiedzialna za inne notki: Versus, czyli porównanie wydań danego tytułu (w tym przypadku polskiego i niemieckiego Ao Haru Ride), Liebster Blog Award, pytania i odpowiedzi, Mangowo-animowe podsumowanie roku, Co nieco o roku małpy oraz cykl opisujący moją krótką przygodę w Japonii (muszę się sprężyć i w końcu go skończyć).
Recenzje
Tak jak już pisałam blog doczekał się tylko ośmiu recenzji z czego najbardziej poczytne były: 1. Monster Petite Panic, 2. Oblubienica czarnoksiężnika, 3. Przyjaciółki. Notka o Oblubienicy stała się również najchętniej komentowaną.
Kolekcja
W tym roku moja kolekcja powiększyła się o 162 nowe pozycje, z czego 125 to polskojęzyczne mangi. Najwięcej tomików mam od Waneko, bo aż 53 (spory wynik, na pewno przyczyniło się do niego kupno kompletu Seimadena), na drugim miejscu uplasował się JPF (25), ex aequo Hanami i Studio JG (W tym roku dalej nadrabiałam starsze tytuły od Hanami, a Studio poszerzyło swoją ofertę o kilka tytułów, które mnie zainteresowały), dalej Yumegari (7), Ringo Ame (4), Kotori (3 - w tym jedna light novel) i młodziutkie Dango (1).
Kolekcję zasiliły również 4 tomiki po japońsku, 2 po angielsku i jeden po niemiecku. Rośnie mi stosik z artbookami, w minionym roku zaopatrzyłam się w aż 13 (w tym jeden po niemiecku). Wsparłam Anime Eden i kupiłam film kinowy Sailor Moon R, jest to jedne z nielicznych anime jakie mam na DVD. Z Japonii przywiozłam jeden numer tygodnika "Weekly Shonen Jump" i trochę mangowych gadgetów (głównie breloczki).
Z innych rzeczy doszły 4 komiksy (w tym trzy tomy Sagi) i 10 książek.
Szczegółowa lista tytułów:
Waneko
Demon grzechu Tsumitsuki
Dengeki Daisy
Dziewczyny z ruin
Horimiya
Istota zła
Pandora Hearts
Powóz lorda Bradleya
Seimaden
Strażnik domu Momochi
JPF
Atak Tytanów
Fullmetal Alchemist
Hiroki Endo – krótkie historie
One Piece
Onepunch-Man
Pieśń Apolla
Srebrny Trójkąt
Tomie
Wzgórze Apolla
Hanami
Dziennik z zaginięcia
Mój rok
Monster
Morfina
Mushishi
Odległa dzielnica
Osiedle Promieniste
Pluto
Solanin
Suppli
Studio JG
Bestia z ławki obok
Emma
Jak zostałam Bóstwem!?
Monster Musume
Ogar
Opowieść Panny Młodej
Uśmiech Kanoko
Yumegari
Ringo Ame
Lament Jagnięcia
Kotori
Blask księżyca
Dango
Podsumowanie
Ten rok był naprawdę intensywny. W mojej kolekcji pojawiło się bardzo dużo nowych tytułów, udało mi się wyjechać do Japonii, a na blogu ukazało się kilka nowych projektów. Nie jestem zadowolona z częstotliwości notek, założenie było aby co tydzień coś nowego się pojawiało, niestety bardzo różnie z tym było. Sukcesem były 3 notki na miesiąc. Muszę pomyśleć nad jakimiś krótszymi formami, żeby zniwelować dłuższe przerwy w publikowaniu. Chciałabym również skupić się na zaczętych rzeczach, zwłaszcza na dokończeniu cyklu o Japonii i na dodaniu reszty zakładek na blogu. Mam też kilka zupełnie nowych pomysłów, ale zobaczymy jak to z nimi będzie.
Chciałabym również podziękować wszystkim, którzy odwiedzają mojego bloga, przeglądają posty i zostawiają komentarze. Wasza obecność zawsze podnosi mnie na duchu, gdy mam wątpliwości czy dalej prowadzić bloga. Chyba nie ma nic lepszego niż fakt, że ktoś tu zagląda :)
Z okazji urodzin przygotowałam małą rozdawajkę. Co trzeba zrobić?
1. Zostaw komentarz pod tym postem
2. Polub fanpage Mangarni na facebooku (chyba, że już go lubisz)
3. Czekaj na wyniki
Spośród osób, które wykonają powyższe czynności, zostanie wylosowana jedna, a w nagrodę otrzyma pierwszy tom mangi Strażnik domu Momochi, gashapona z Ataku Tytanów, karteczki samoprzylepne z Dragon Balla oraz japońską pocztówkę. Konkurs trwa do 5 kwietnia, powodzenia!
Trzeba przyznać, że ładnie się Twoja kolekcja powiększyła, ja odkąd przestałam pisać to zaczęłam się gubić w tym ile czego mi przybywa. hah ^^" Zazdroszczę przede wszystkim artbooków, bo sama, szczególnie ostatnio, nie kupuję ich w takich ilościach.
OdpowiedzUsuńMam jeszcze w planach spisać wszystkie tytuły i tomiki jakie mam, ale trochę się tego nazbierało, a im więcej przybywa tym trudniej się za taki spis zabrać.
UsuńJeżeli o mangowe chodzi, to sama ostatnio aktualizowałam swój zaniedbany spis, w tym najbardziej kartę z zapowiedziami i tytułami planowanymi, ale ja mam tak może dwa razy tyle tomików, ile u Ciebie pojawiło się przez ten rok :P Zabieram się mentalnie za taką listę dla książek, ale, choć nie mam ich nie wiadomo jak wiele, to bibliotekarskie skrzywienia już w planach wstawiają mi za dużo rubryczek do uzupełnienia i mi się odechciewa...
UsuńJa już się zaczynam trochę gubić w tym co już mam, a w tym czego mi brakuje, efektem czego mam kilka takich samych tomików, albo braki w kolekcji. Także już chyba czas na jakiś spis ;)
UsuńNie dawno odkryłam Twojego bloga i jestem nim szczerze zachwycona! Mało w naszej polskiej blogosferze tych o tematyce anime i mang, więc jak najczęściej będę go odwiedzać :D Oby tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :)
UsuńRegularność pisania to też moje zmora, na początku było jeszcze ok, a potem nowe obowiązki, praca, leń i zmęczenie i wygląda to u mnie, jak wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta zakładka z recenzjami, wygląda super :) Z niecierpliwością czekam na realizację nowych pomysłów i trzymam kciuki, żeby się udało :)
O tak praca potrafi wyssać resztki sił przeznaczonych na prowadzenia bloga, wiem coś o tym ;)
UsuńTeż mam problem z regularnym pisaniem, cieszę się z jednej recenzji na miesiąc... xD
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twojego bloga, styl Twojego pisania i oprawę graficzną, więc mogę tylko z całego serca życzyć, żeby dobił co najmniej dziesiątych urodzin. :D
Dziesięć lat, to by było coś *.*
UsuńJa dopiero co powróciłam na bloga mangowego po, uwaga, ponad półrocznej przerwie! :p Tak więc, jak widać, i u mnie występuje problem z regularnym pisaniem (a przez ten czas - z regularnym oglądaniem anime i czytaniem mang :p). 162 nowe pozycje w kolekcji to... wow, prześwietny wynik! Pozazdroszczę sobie trochę tych wszystkich tomików, które wpadły w Twoje ręce. :p Powodzenia na kolejny rok i na jeszcze kolejne lata! ^^ Sto lat, Mangarnio!
OdpowiedzUsuńWażne, że udało Ci się wrócić ;) Ja staram się pisać chociaż jedną notkę na miesiąc, bo jak sobie odpuszczę to koniec.
UsuńGratulacje z okazji rocznicy :D
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńGratulacje z okazji 2 urodzin bloga :D
OdpowiedzUsuńCzytam wszystkie Twoje posty i kocham Twój blog mimo, że nie udzielam się za bardzo. Najbardziej przyciąga tutaj wygląd bloga, wszystko jest takie ładne i zachęca do czytania Twoich wpisów! Mam nadzieję, że jeszcze długo będę mogła tutaj zaglądać.
Powodzenia w dalszym prowadzeniu!
Cieszę się, że grafika Ci się podoba, wkładam w nią sporo pracy i fajnie, że kogoś zachęca do czytania moich wpisów :)
UsuńGratuluję takie roku i życzę jeszcze lepszych lat w przyszłości! :D Z chęcią wezmę udział w konkursie :D Polubiłam facebooka już dawno, ale teraz polubiłam swoją blogową stroną (nie wiem czemu nie zrobiłam tego od razu :c)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu też jest zawsze więcej wpisów z podsumowaniami xD Chyba się je łatwiej pisze. Nie wiem :D Czekam na każdą recenzję <3
O to muszę zajrzeć na Twojego fanpage'a bo uwielbiam oglądać podsumowania :D
UsuńDwa lata, nieźle! Mój blog nie ma nawet roku XD Obyś prowadziła tego bloga dalej, bo uwielbiam czytać różne rzeczy o mangach :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam nadzieję, że na dwóch latach się nie skończy ;)
UsuńJak się umie w grafikę i informatyczne rzeczy, to można kombinować :C
OdpowiedzUsuńA tam, nie liczy się ilośc recenzji, ale jakość! Choć trochę smutam, że jest ich niewiele...
Roczny przyrost o 125 polskich mang, szacunek, nisko się kłaniam i gratuluję. U mnie też najwięcej mang idzie od Waneko, ki czort.
Podobały mi się te relacje z pobytu w Japonii, wincyj notek, wincyj wszystkiego!
Wiele wejść i komciów, MANGArnio!
Ja tylko grafikę trochę ogarniam, od informatycznych rzeczy mam męża, heh w sumie niezłe z nas combo XD
UsuńW tym roku muszę bardziej pocisnąć z recenzjami, żeby tak się dało przelewać bezpośrednio myśli na papier, marzenia ;)
Obyś była tutaj jak najdłużej! <3
OdpowiedzUsuńCóż, Waneko ustawiło się tak, że chcąc nie chcąc wiele osób będzie miał od nich bardzo duży przyrost mang. :P Ja na razie nie liczyłam, a pasuje, ale boję się po prostu tego. XDD
Liczę na to, że pojawi się też więcej recenzji artbooków! <3
Waneko ma coraz bardziej zróżnicowaną ofertę i wydają dużo jednotomówek dzięki czemu chętniej coś od nich biorę :)
UsuńPostaram się o więcej recenzji z artbookami w przyszłości.
Podziwiam, że chciało ci się robić takie podsumowanie! Cały ten spis i grafiki :O
OdpowiedzUsuńByłam ciekawe ile się tego nazbierało przez rok i w jakich proporcjach, także motywacja do spisu jakaś była ;)
UsuńCudna infografika. Zazdroszczę umiejętności i tak dużej kolekcji.
OdpowiedzUsuńŻyczę jeszcze wielu rocznic C:
Dzięki :) Kolekcja powoli robi się trochę za duża (mało miejsca na półce), więc trzeba ją będzie trochę przewietrzyć ;)
UsuńOch, dwa lata... W sumie mój blog za chwilę też będzie miał drugą rocznicę i również nie wiem kiedy ten czas zlecił :"D Tak samo czuję Twój smutek co do nieregularności notek... Well, ale pociesz się, nie zaliczyłaś przynajmniej pół rocznego hiatusa jak niektórzy inni . Grunt to jakakolwiek regularność, z tego możesz być naprawdę dumna - jak i z całego bloga :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Twoja ikonografika *___* Jako ekonomista mam słabość do statystyk, więc takie podsumowanie roku stanowczo popieram!
O to niedługi imprezka u Ciebie ;) Z regularnością jest u mnie średnio, ale nie wiem czy bym wróciła jak bym sobie taką dłuższą przerwę zrobiła (pewnie zajęłabym się czymś zupełnie innym znając mnie XD). Co do grafiki to myślałam jeszcze nad jakimiś fajnymi wykresikami, ale czas mnie gonił, więc może za rok ;)
UsuńGratuluję! Świetnie rozpisałaś wszystko graficznie, ta infografika jest taka estetyczna.
OdpowiedzUsuńOczywiście biorę udział w konkursie i czekam na kolejne posty! C:
Dzięki i cieszę się, że grafiki się spodobały :)
UsuńWszystkiego najlepszego! ;) 2 latka to już coś! Zawsze miło mi się tu zagląda, i ze względu na posty i prześliczną grafikę, która zawsze im towarzyszy.
OdpowiedzUsuńZ regularnością notek też mam problem i też myślałam nad jakimiś krótszymi formami, ale mimo że mam je w głowie to jakoś nie mogę zrealizować, a potem wychodzi przerwa 3-4 miesięczna... U ciebie jest całkiem przyzwoicie pod tym względem :D
U mnie nawet podsumowania, które są krótszą formą niż recenzja zajmują mi często kilka dni, za dużo rozmyślam za mało piszę ;) Fajnie, że znowu ruszyłaś z notkami u siebie, bo już myślałam, że porzuciłaś bloga.
UsuńGratulacje kolejnego roku bloga i powodzenia w dalszym pisaniu. :D
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo tych nowych nabytków. Zazdroszczę zwłaszcza artbooków - ich póki co próżno szukać na moich półkach (choć możliwe, że za jakiś czas się to zmieni). ;)
Też się cieszę z artbooków, zwłaszcza, że większość udało mi się dorwać za małe pieniądze :)
UsuńGratki z okazji 2 lat :) Bardzo fajne podsumowanie, a ja lubię takie zestawienia oglądać. Potem porównuję je z moją kolekcją i wychodzi, że mam bardzo "młodzieżowy" gust.
OdpowiedzUsuńKolejnych lat obfitujących w mangi życzę tobie i twojemu blogowi.
Trudno nie mieć młodzieżowego gustu jak spora część wychodzących u nas tytułów jest skierowana głównie do młodzieży ;)
UsuńGratulacje z okazji tych dwóch latek! : ) Ja miałam aktualnie lekki kryzys, ale muszę sie w końcu wziąć w garść i ponadrabiać zaległości :/ Lubię takie infografiki, bo są proste i przejrzyste :D Zazdroszczę Ci tylu artbooków. Osobiście stwierdziłam, że muszę jakieś zdobyć, odkąd w moje ręce trafił ten z Lovelessa, ale coś mi to nie pyka xp
OdpowiedzUsuńFajnie by było jakby na naszym rynku powychodziły jakiś artbooki, Studio wydało Lovelessa, może inne wydawnictwa pójdą w ich ślady (artbook Pandory od Waneko to by było coś ;))
UsuńPierwszy raz jestem na Twoim blogu i bardzo mi się spodobał. Na pierwszy rzut oka widać ładną kolorystykę. Układ nie jest skomplikowany i łatwo się po nim porusza. Sama tematyka także jest bardzo interesująca, tym bardziej, że także lubię mangę;)
OdpowiedzUsuńOczywiście biorę udział w rozdaniu;) Obsrwuję jako xtina120, a na facebooku lubię jako Sylwia Jamrozik
Gratuluję już 2 lat ! Jak ten czas szybko leci :D. Udało Ci się nazbierać tak dużo nowych mang, wow. Czekam na update kolekcji ^^. Wyjazd do Japonii musiał być dla Ciebie wydarzeniem roku XD. Mam nadzieję, że zostaniesz tutaj kolejny roczek (i wiele dłużej oczywiście). Życzę aby udało Ci się publikować więcej i bardziej systematycznie :D.
OdpowiedzUsuńWłaśnie odkryłam Twojego bloga i bardzo mi się spodobał. Też lubię oglądać anime i czytać mangi, ale niestety jedyną możliwością jest dla mnie centrum-mangi.pl (brak środków). Gratuluję 2 lat bloga. Będę na pewno go często odwiedzać. :)
OdpowiedzUsuńBiorę udział w rozdaniu.
Zastanawia mnie ile tak po zliczeniu masz wszystkich tomów? I od jak dawna zbierasz mangi? Oczywiście najlepszego z okazji drugich urodzin bloga!
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że uzbierałoby się coś koło 300 tomików, muszę w końcu policzyć swoją kolekcję ;) Mangi zbieram około 10 lat, ale dopiero w ostatnich latach bardziej regularnie.
UsuńWow, naprawdę, skąd ty bierzesz kasę na to wszystko? Pozdrawiam i czekam na następne posty. :)(lajknęłam stronkę faceboka)
OdpowiedzUsuń