Mangowe nabytki: styczeń


Mały zastój zrobił się na blogu. Ostatnio dorwałam dodatkową fuchę i cały mój wolny czas po pracy, musiałam przeznaczyć na robienie zaproszeń ślubnych. Zabawa była przednia na etapie projektowania, ale potem przyszła część praktyczna: wymierzanie, wycinanie, podklejanie i składanie całego zestawu trochę zajmowało. Doszło do tego, że od takiego dociskania i składania, miałam na rękach zakwasy ;). Dlatego wybaczcie, że ostatnio brak mojej aktywności na Waszych blogach, zaraz lecę to nadrabiać.
Oto co nowego zawitało w styczniu do mojej kolekcji: Jak zostałam Bóstwem 4, Deadman Wonderland 10, Ścieżki Młodości 12, One Piece 37, Monster Petite Panic, Silver Spoon 13, Wzgórze Apolla 3, Berserk 7. Dodatkowo Harry Potter i Kamień Filozoficzny oraz Metro 2035.

Deadman Wonderland 10 Ścieżki Młodości 12

Na pierwszy ogień Deadman Wonderland. Bohaterowie opuszczają więzienie i przez pewien czas obserwujemy ich codzienne życie. Sielanka jednak nie trwa długo, koszmar się jeszcze nie skończył. Ganta ma wątpliwości, nie wie jak postąpić, czyli nic nowego. Na koniec mamy trochę szokujących faktów powiązanych z matką głównego bohatera. Przed nami jeszcze 3 tomy.

Ao Haru Ride 12

Przedostatnia część Ścieżek Młodości, równie dobrze mogłaby być ostatnią. Zostają rozwiązane sprawy głównych bohaterów i to dość nagle i szybko, myślałam, że autorka trochę dłużej pociągnie z dramą. Tylko mi trochę nie pasuje taki radosny Kou? Jak zupełnie inna osoba. Trochę dziwna ta zmiana osobowości. Współczuję wiadomo-komu, nie lubiłam tej postaci, ale sposób w jaki była ona traktowana aż do samego końca jest trochę smutny. Zastanawia mnie o czym będzie ostatni tom, może skupi się bardziej na przyjaciołach Futaby, wątek z Shuuko, wciąż jest otwarty, ale szczerze mówiąc, w ogóle mnie nie interesuje.


Trzynasty tom Silver Spoona prawie w całości poświęcony jest zawodom jeździeckim. Autorka dużo miejsca poświęca koniom, ale nie powiedziałabym, żeby to był najmocniejszy i najciekawszy punkt tej mangi, wręcz przeciwnie, zazwyczaj mnie nudzi, czy nawet irytuje przez wzgląd na zupełnie bezpłciową Mikage. W tej części bohaterowie postanawiają znowu upiec pizze, tym razem bardziej eksperymentując ze składnikami , robiąc wariacje z ziemniakami, bekonem i serem. Jak to czytam (oglądam) od razu robię się głodna.
Wow to już 37 One Piece, niedługo mi miejsca na półce zabraknie. Obecnie jestem trochę do tyłu z lekturą, powtarzam anime i właśnie kończę Water 7, więc na razie odkładam mangę na potem. Czytam za to najnowsze rozdziały i arc ze zwierzęcą wyspą jest po prostu genialny, masa fajnych postaci i cały czas jakaś akcja, a news o Sanjim po prostu rozbrajający. Bardzo się cieszę, że Oda dalej potrafi czytelników zaskakiwać i kreować ciekawe, różnorodne światy. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę Zou w anime.

Kamisama Hajimemashita Tomoe past arc

Póki co Studio JG wydaje Jak zostałam Bóstwem!? terminowo, trzymam kciuki oby to się nie zmieniło. W tym tomie znowu mamy skok w przeszłość, gdzie możemy podziwiać dzikiego Tomoe oraz Yukiji. Już pisałam wielokrotnie, że bardzo lubię ten motyw w tym tytule, zwłaszcza teraz gdy wychodzą OVA dopowiadające całą historię. Tak btw Studio ostatnio ogłosiło aż 5 nowości, wszystkie mi znane (przynajmniej z tytułu) i zupełnie żadna z nich nie trafiła w moje gusta, co jest bardzo dziwne, bo nie jestem aż tak bardzo wymagająca. Jedynym plusem całej sytuacji jest chyba fakt, że skończy się jojczenie o Fairy Tail. Zastanawiam się, czy znalazły się osoby, które zamówiły na Yatta prenumeratę na wszystkie (dostępne w Japonii) tomy.

Monster Petite Panic Kamisama Hajimemashita 4

Monster Petite Panic pisałam tu, więc nie będę się rozpisywać. Teraz czekam na jakąś nowość od Dango.
Nowy Berserk ma ponad 200 stron po brzegi wypełnionych ciachaniem łbów. Dowiadujemy się kilku mrocznych sekrecików Gryffitha, a Cacsa coraz bardziej przekonuje się do Gutsa. Zapowiada się nowa seria anime, szkoda, że z taką kijową animacją.

Berserk 7 Sakamichi no Apollon 3

Mój tomik Wzgórza Apolla na zdjęciu wygląda dziwnie, ale to przez to, że nie zdjęłam folii ochronnej. W tym tomie mamy trochę dramy pomiędzy Hrabiątkiem, a Riko, Sentaro opowiada o swoim dzieciństwie, a na koniec nasi bohaterowie wybierają się do Tokio na spotkanie z matką Kaoru. Czy tylko ja uwielbiam, te krótkie, dodatkowe historyjki? One są tak dziwne, że aż interesujące. Tym razem mamy opowieść o dziewczynie, z zakochanym owadem w uchu. Widać, że autorka ma niezłą wyobraźnię. Jestem bardzo niepocieszona z faktu, że JPF nie będzie wydawał nowych joseiów. Serio, tak mało jest w Polsce kobiet czytających mangi? Czy może wiele osób odstraszył tytuł, bo język stylizowany na gwarę okazał się dla nich zbyt trudny do zrozumienia? Serio nie ogarniam, co mogło pójść nie tak.

Harry Potter i kamień filozoficzny wydanie ilustrowane

Wszyscy mają ilustrowanego Harrego Pottera, mam i ja. Grafiki są przepiękne, najbardziej podobają mi się te wykonane tradycyjnymi mediami. Myślałam, że ilustracji będzie tylko kilka, a praktycznie na każdej stronie znalazł się jakiś rysunek, albo ozdobnik. Książka ma twardą oprawę z obwolutą, jest sporych rozmiarów, a na środku znajduje się cienka tasiemka służąca za zakładkę. Mam nadzieję, że inne części Pottera również doczekają się takiego wydania.


Bardzo podobają mi się nowe okładki Metra, szkoda tylko, że poprzednie tomy mam już kupione w starych. Metro 2035 zbiera całkiem niezłe opinie, więc i ja skusiłam się na trzecią odsłonę tego tytułu. Z tego względu zabrałam się za 2034, które przez wielu okrzyknięte zostało jako słabe. Lektura nie jest aż taka zła, fakt Brygadier chodzi i rozwala wszystko co na swej drodze spotyka, ale czyta się bez większych oporów. Za mną już 3/4 książki, zobaczymy jaki czeka mnie finał. Podobają mi się ilustracje w nowym wydaniu Metra, w większości bardziej szkicowe, ale strasznie klimatyczne.

To tyle na dziś, do zobaczenia w kolejnej notce. 




25 komentarzy:

  1. Chciałabym przeczytać mangę o Toumie ze "Ścieżek" akurat, zainteresował mnie chyba nawet bardziej od głównej dwójki. TnT

    Ja też mam zaległości w polskim wydaniu One Piece, ale za to nadrabiam anime i już jestem koło 650 odcinka, więc chyba całkiem nieźle mi idzie. Chciałabym już oglądać odcinki na bieżąco...

    Ja też uwielbiam te dodatkowe historyjki! Z fajnych josei wychodzi teraz anime "Shouwa Genroku Rakugo Shinju", przynajmniej tyle dla fanów josei, chociaż nie w Polsce, to zawsze coś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bycie na bieżąco z One Piecowym anime wcale nie jest dobrze, bo straszliwie przeciągają odcinki i często po prostu nic (ważnego) się nie dzieje, bardzo to frustrujące, zwłaszcza jak się zna mangę. Najczęściej czekam aż się nazbiera trochę nowych epów i potem oglądam je hurtem :P

      Shouwa Genroku Rakugo Shinju miałam zerknąć na to anime, dzięki, że mi o nim przypomniałaś :) Z obecnego sezonu i tak tylko Boku dake ga inai machi oglądam.

      Usuń
    2. Ja właśnie oglądam batchami, z których wycięte są fillery :D

      Usuń
  2. Od dawna się zastanawiałam, jak ty to robisz że wychodzą ci takie ładne, jasne zdjęcia? Chyba, że to ja jestem takim fotograficznym antytalentem :P
    Jak tak patrzę, to mam trochę zaległości jeśli chodzi o niektóre mangi. Nie przeczytałam jeszcze 12 SS i 2 Wzgórza, a tu już 13 i 4 tom są wydane.
    Co do WA, to wydaje mi się że w fandomie wciąż pokutuje przekonanie, iż jeśli coś jest dla "kobiet" z góry musi być gorsze. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie, gdy czytam komentarze niektórych mężczyzn, domagających się "męskich" mang. Których, notabene jest całkiem dużo na rynku, w przeciwieństwie do takiego josei.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah do zdjęć przydaje się photoshop ;) chociażby po to żeby właśnie jasność trochę podkręcić :)
      Po męskie mangi sięgną i faceci i dziewczyny, a tak jak piszesz tag kobiece wiele osób odstrasza niestety. No cóż może jakieś inne wydawnictwo zainteresuje się joseiami.

      Usuń
  3. Ładny stosik. Chciałabym boys love od nowego wydawnictwa, ale że ostatnio już i tak sporo kasy na mangi wydałam (jak nie ja!) to teraz muszę pościć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za dużo serii zbieram, teraz myślę, których się pozbyć, żeby zrobić miejsce na jakieś nowe. Czekam na jakieś podsumowanie u Ciebie na blogu :)

      Usuń
  4. W sumie miło byłoby mieć One Piece na półce, ale myślę, że jeszcze przynajmniej przez jakiś czas się na to nie zdecyduję i poprzestanę na anime (za mną 113 odcinków). Też bardzo lubię te historyjki z "Wzgórza Apolla" (chociaż trzeci tomik wciąż czeka na przeczytanie). Kiedyś w końcu nie wytrzymam i też kupię ilustrowanego Pottera, to pewne. :P
    "Metro 2034" wciąż przede mną. Czeka na bliżej nieokreślone kiedyś, ale mam nadzieję, że w końcu się za tą książkę zabiorę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę One Pieca zbierać w miarę na bieżąco, bo sporo tych tomików już wyszło, a jeszcze tyle przed nami, potem ciężko by mi było nadrobić :P
      To czekam na jakąś ewentualną recenzję Metra u Ciebie :)

      Usuń
  5. Rany, jestem pewna że już wcześniej widziałam to pierwsze zdjęcie. Nie wstawiałaś już takiej notki? XDD
    Zazdroszczę DW, ja powoli nadrabiam, na razie jestem na 6 tomie, a strasznie szybko się to czyta. ^^
    Monster Petite Panic mnie strasznie odstrasza tym, że jest BL i wygląda właśnie jak takie typowe słodkie miziu miziu, nic więcej nic mniej. Meh, niestety na razie nie wspomogę Dango, bo nie mogę się przemóc. :")
    Wzgórza też jeszcze nie mam, kurczę! xD
    Ścieżki miło mi się czytało, miałam okazję pożyczyć od koleżanki, ale te wahania nastrojów troszkę mnie irytowały, z Kou w roli głównej. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm może na instagramie gdzieś się podobna fotka przewinęła :)
      Ja w sumie czekam aż DW w końcu się skończy, bo trochę już mnie męczy ta seria, kiedyś jakoś bardziej ją lubiłam.
      Na szczęście w MPP jest bardzo niewiele tego BL (tylko na końcu kilka scenek), więc nie jest aż tak źle ;) Czekam na jakiś inny gatunek od Dango.
      Z Kou to trochę taka kapryśna nastolatka :P

      Usuń
  6. Już 13 tom SS : OOO... No to ładne mam zaległości :<
    Czekam już na ten ostatni tom Ścieżek i może przy jakimś przypływie gotówki dokupię drugą połowę serii, ale jakoś tak mi się nie śpieszy. Sporo negatywnych komentarzy się nasłuchałam.
    To jeszcze 30 tomów Berserka żeby mnie dogonić :P :P :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to ładnie masz z tym Berserkiem, zanim u nas zobaczymy 30 tom, to jeszcze sporo minie. Chociaż przez to, że autor robi sobie ciągłe przerwy, nie wiem czy jest sens się spieszyć ;)

      Usuń
  7. JG zazwyczaj na początku, gdy zaczyna jakiś tytuł wydawać, jest terminowe, potem pewnie spadają zarobki (bo ludzie na przykład rezygnują z serii i takie tam), więc skupiają się na nowościach, żeby nakręcać hype i mamy Pannę Młodą po roku, a Oblubienicę to już nawet nie wiem gdzie ;_;
    Mnie też ich nowości nie interesują, ale ja już kupuję tyle, że zawsze mnie cieszy, gdy ktoś ogłasza coś nie dla mnie :3
    Rety, to już trzynasty Silver Spoon, a ja kiedyś kupiłam dwa pierwsze na próbę i nadal ich nie tknęłam, RIP ;_;
    Miło, że wróciłaś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciii nie zapeszaj ;) Ja cały czas mam nadzieję, że ta seria dalej będzie im się dobrze sprzedawała. Ciekawe jak im wyjdzie tak częste wydawanie Fairy Taila. Też mnie denerwuje czekanie na Oblubienicę, ale "pocieszam się", że nie jestem fanką takiej np. Zakuro.

      Usuń
  8. Cudny stosik. :D Ja nie mam jeszcze ilustrowanego "Harrego Pottera", będę to chyba musiał w najbliższym czasie zmienić bo ilekroć wpadam na jakieś zdjęcia tego wydania to jestem pod wrażeniem. Kupienie prenumeraty na "Fairy Tail" od studia JG to dobra inwestycja w swoje dzieci/wnuki. xD Ja również jestem ciekawa czy znajdzie się osoba chętna na całą prenumeratę. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też skusiłam się na ilustrowanego Pottera, głównie przez to, że na innych blogach ludzie się nim chwalili ;)
      Haha już widzę te zapisy w testamencie: A moją prenumeratę FT otrzymuje mój ukochany wnuczek XD

      Usuń
  9. Ja planuję kupić w końcu 3 i 4 tom "Sakamichi no Apollon" i jeszcze ostatni tom "Ao Haru Ride". Zastanawiałam się też nad zakupem mangi "Orange" :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz shoujo to nie wahaj się z Orange, jedna z najlepszych mang z tego gatunku (moim zdaniem).

      Usuń
  10. Nie przeczytałam dosłownie nic z Twojego stoisku. Ostatnio bardzo zwolniłam z kupowaniem nowych tomów i już widzę te zaległości na porażające sumy :/. Zanim się obejrzałam Berserk dobija kolejne tomy, ten czas tak szybko leci. Dodatkowe historie w Wzgórzu są genialne, już nie mogę się doczekać kiedy kupię trzeci tom. Chyba umknęła mi ta informacja, że JPF nie będzie wydawał na razie joseiów, oj słabo :C. Studio JG ostatnio zaszalało , ale ja tak samo jak Ty raczej w nic nie będę się pakować. Zastanowię się jeszcze nad Golden Time ale to już w dalekiej przyszłości XD. Muszę w końcu przeczytać Metro ! :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzieś na forum Waneko JPF pisało, że Wzgórze słabo się sprzedaje i na kolejne joseie nie mamy co liczyć (ewentualnie jakieś klasyki do cyklu Mega Mangi) :(

      Usuń
  11. Kiedy patrzę na podsumowania i aktualizacje kolekcji na blogach, widzę, jak bardzo jestem ze wszystkim do tyłu... Ale nadrobię ;) Świetny blog, zaczepię się tu na stałe i z przyjemnością będę wpadać~~
    http://mirella-view.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam sporo starszych serii, z którymi mam zaległości i zamiast je nadgonić pakuję się w nowe tytuły T.T, za dużo wychodzi na naszym rynku.

      Usuń
  12. Co to za news o Sanjim w One Piece?! Sanji to moja ulubiona postać, a oglądam tylko anime i teraz go w ogóle nie ma... niedługo zapomne jak wyglądał! ;( I nie, nie mów, co to za news, tak sobie płacze...
    Sama z OP stoję na trzech tomach i wciąż nie wiem czy zbierać dalej czy nie. Byłoby cudnie mieć własne OP na półce, ale z drugiej strony... gdzie ja to wszystko zmieszczę?
    Zamówienie prenumeraty na wydane tomy FT to "inwestycja" na całe życie ;)
    Metro wciąż przede mną, a ten ilustrowany Harry Potter jest przepiękny, jak go widzę na blogach, to mam ochotę kupić. Też uważam, że fajnie by było, jakby wszystkie tomy były tak wydane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie dałabym rady tylko z anime OP, za dużo tam rozwlekają te wątki. Na szczęście anime fabularnie jest ciągle tylko trochę do tyłu względem mangi, więc pewnie za jakiś czas będzie wątek z rewolucjami o Sanjim :)

      Usuń

My profile picture
Grafikoholiczka nie wyobrażająca sobie dnia bez włączenia programu graficznego, interesująca się mangą i anime od czasu emisji Sailorek w tv. Za sprawą hobby rodzą się takie rzeczy jak prace graficzne, rysunki, przemyślenia i recenzje.
bla