MANGArnia


Recenzje ze świata japońskiej popkultury
#manga
Boys over Flowers

Są takie mangi, które mają specjalne miejsce w moim sercu. Tytuły, do których wracam częściej niż do innych, za każdym razem świetnie się przy nich bawiąc. Jedną z takich serii jest zdecydowanie Hana Yori Dango.
Mangowe zakupy w wakacje

Ale mamy kapryśne lato w tym roku. U mnie już drugi dzień leje, ulice zalane i jest spore ryzyko powodzi. Na szczęście przez większość urlopu pogoda dopisała. Trochę pokoncertowałam, wróciłam na Mazury i odwiedziłam Warszawę. Spotkałam się z długo niewidzianymi znajomymi i spędziłam dużo czasu z rodzeństwem. Szkoda, że wolne już mi się kończy. Skupmy się jednak na meritum posta, czyli mangowym podsumowaniu. Tym razem obejmuje ono dwa miesiące.
mangowa kolekcja

Witam w kolejnym podsumowaniu w ten słoneczny dzień czerwca. Nareszcie jest ciepło i zamiast ślęczeć w pracy przed komputerem, najchętniej siedziałabym na dworze z ciekawą książką lub mangą w ręku. Niestety trzeba się jeszcze trochę przemęczyć aż do urlopu. 
Vinland Saga

Przez trzy stulecia, liczone od końca VIII wieku, mieszkańcy północnej Europy żeglowali statkami z łbami smoka. Gdy pojawiali się na licznych ziemiach, od krajów na zachodzie Europy, poprzez Ruś, północną Afrykę, Grecję, Turcję, aż po Bliski Wschód, nieśli ze sobą wojnę i plądrowali co się dało. W języku Franków zwani byli Ludźmi Północy, Normanami. Po angielsku Danami. W cesarstwie Bizantyjskim zwano ich Rusami, albo Rusinami. Ale następne pokolenia zapamiętały ich jako wikingów.   
kolekcja mangi

Połowa marca jest idealnym czasem na podsumowanie styczniowo-lutowe. Ostatnio pojawiają się one rzadziej i są mniejsze, ale nie martwcie się niedługo wszystko wróci do normy i to z nawiązką. Stosik ukazuje się dzisiaj nieprzypadkowo, wraz z nim poznamy wyniki konkursu urodzinowego.
Mangowe zakupy grudzień

Witajcie w nowym roku. Zanim notki rozkręcą się na dobre, zapraszam na ostatnie podsumowanie zakupów mangowych w 2016.

Rok 2016 właśnie się kończy, czas na małe podsumowanie. W tym roku ciężko mi było wybrać najlepsze i najgorsze serie, po prostu nie widziałam i nie czytałam nic co jakoś szczególnie by mnie porwało. Nie oznacza to, że na naszym rynku nie pojawiło się nic wartego uwagi, ale do rzeczy.

Zanim się obejrzałam spadł śnieg i zrobiło się niemiłosiernie zimno. Czy Wam też czas tak szybko płynie, a tygodnie przelatują przez palce?

Kosmos od zawsze fascynował ludzi. Zbadanie tej nieskończonej przestrzeni skusiło już niejednego śmiałka. Niestety egzaminy na astronautę są niezwykle trudne i wielu odpada już w przedbiegach. Na szczęście zawsze można próbować zostać kosmicznym śmieciarzem.

Po krótkiej (kolejnej) przerwie zapraszam na kolejne podsumowanie miesiąca. Tym razem bardzo ubogo, tylko dwa nowe tomy, ale za to jakie!
Mangowe nabytki wakacje

Tak długo zwlekałam z opisem stosików na poszczególne miesiące, że postanowiłam stworzyć jeden zbiorczy. W wakacje udało mi się nazbierać 13 nowych tomików i 4 książki.

W roku 1755 na świat przyszłi Hans Axel von Fersen, Oscar Francois de Jarjayes i Maria Antonina, osoby urodzone w różnych krajach, ale połączone wspólnym przeznaczeniem i porywającą historią, którą po niemal 20 latach dane było poznać polskiemu czytelnikowi.
manga hanami studio jg jpf waneko

Kilka osób prosiło mnie o notkę ze swoją kolekcją mangową i oto w końcu jest. Od dłuższego czasu odkładałam ten temat na później, nie miałam w mieszkaniu półek, na których mogłabym składować tomiki, a większa część zbioru znajdowała się w kartonach.
Mangowe nabytki maj

Ostatnie miesiące oprócz stosiku mang przyniosły mi sporo intensywnej pracy - dorabiam w branży ślubnej, projektując zaproszenia i dodatki. Do tego szykują mi się 3 wesele (2 już na szczęście za mną), praktycznie tydzień po tygodniu. Będąc ostatnio na jednym, moją uwagę przykuły wydrukowane śpiewniki do przyśpiewek weselnych przy stołach. I nie, mojej uwagi nie zwróciły same utwory, a comic sans użyty do ich zapisu - zboczenie zawodowe jak nic, czas pomyśleć nad jakimś urlopem ;)
Acony, Blame

Nadszedł czas na kolejne podsumowanie miesiąca. Jak widzicie na powyższym zdjęciu kwiecień wypadł dość blado jeśli chodzi o ilość, ale za to tytuły nadrabiają jakością. Moją kolekcję zasilił pierwszy Blame! oraz Acony.
Bara Ou no Souretsu

Czerwona róża do Lancasterów należy. Biała Yorkom nadana. Niech staną się symbolem naszej wzajemnej wrogości. Czy ta róża zwiędnie wraz z mym ciałem w grobie, czy w pełni rozkwitnie, gdy będę wspinał się na szczyt? To dwie drogi jedyne.


Niezapowiedziani weekendowi goście i wiosenne porządki sprawiły, że podsumowanie miało lekki poślizg, więc do rzeczy. Na mojej półce znalazło się 15 nowych tomików: Fullmetal Alchemist 4, 22-24, 26-27, One Piece 38, Berserk 8, Horimiya 4, Deadman Wonderland 11, Pandora Hearts 20, Ścieżki Młodości 13, Requiem Króla Róż 1, Jak zostałam Bóstwem 5 i W cieniu betonowej dżungli 1.
mangowe nabytki luty

W lutym do mojej kolekcji zawitało 12 nowych tomików: Opowieść Panny Młodej 7, Pandora Hearts 21, One-Punch Man 2, Wzgórze Apolla 4, Pieśń Apolla 2, Soichi i jego głupie klątwy, Horimiya 3, Orange 5, Uśmiech Kanoko 3, Bestia z ławki obok 2 i Savage Garden 6-7. Dodatkowo kupiłam Zerową Marię i puste pudełko (light novel), Ekho, lustrzany świat. Bulwar Hollywood (komiks) oraz DVD z filmem Sailor Moon S.

Mały zastój zrobił się na blogu. Ostatnio dorwałam dodatkową fuchę i cały mój wolny czas po pracy, musiałam przeznaczyć na robienie zaproszeń ślubnych. Zabawa była przednia na etapie projektowania, ale potem przyszła część praktyczna: wymierzanie, wycinanie, podklejanie i składanie całego zestawu trochę zajmowało. Doszło do tego, że od takiego dociskania i składania, miałam na rękach zakwasy ;). Dlatego wybaczcie, że ostatnio brak mojej aktywności na Waszych blogach, zaraz lecę to nadrabiać.
Monster Petite Panic Neko Kanda wydawnictwo Dango
Kago jest mocą, z którą każdy człowiek przychodzi na świat. W zależności od pochodzenia może przybierać formę aniołów, diabłów, świętych bestii, demonów, zjaw i wielu innych bytów. Jeżeli jednak moc posiadacza nie jest zbyt silna, to nie będzie miała ona wpływu na jego codzienne życie.
My profile picture
Grafikoholiczka nie wyobrażająca sobie dnia bez włączenia programu graficznego, interesująca się mangą i anime od czasu emisji Sailorek w tv. Za sprawą hobby rodzą się takie rzeczy jak prace graficzne, rysunki, przemyślenia i recenzje.
bla