Kolekcja mangowa - lipiec 2016

manga hanami studio jg jpf waneko

Kilka osób prosiło mnie o notkę ze swoją kolekcją mangową i oto w końcu jest. Od dłuższego czasu odkładałam ten temat na później, nie miałam w mieszkaniu półek, na których mogłabym składować tomiki, a większa część zbioru znajdowała się w kartonach.

Jeszcze jakiś czas temu przechowywanie mang wyglądało u mnie jak na powyższym zdjęciu
Pierwszym tomikiem jaki wpadł mi w ręce była Czarodziejka z Księżyca (tom 5) wiele lat temu, kiedy ta seria dopiero zaczynała się ukazywać w Polsce. Później, powoli moja kolekcja zaczęła rozrastać się o inne tytuły, głównie te, które udało mi się kupić w kioskach w mojej niewielkiej, rodzinnej mieścinie, między innymi Dragon Ball. Dopiero wyjazd na studia do większego miasta, w którym był Empik, pozwolił mi na większy wybór i szersze zakupy. To właśnie wtedy kolekcja zaczęła się szybko rozrastać, przyczynił się do tego również rozwój polskiego rynku wydawniczego.

Stan z czerwca 2015
Pomieszkując w różnych miejscach mój zbiór coraz bardziej się rozdrabniał, większa część pozostawała w domu rodzinnym, a na bieżąco dochodziły nowe mangi, które były ze mną w aktualnych miejscach zamieszkania. Po kilku latach, gdy udało mi się osiąść "na swoim", postanowiłam, że jednym z pierwszych mebli będzie porządny regał na książki. Do tego czasu pozwoziłam wszystko z mojej rodzinnej miejscowości, popakowałam w kartony i czekałam.







Pokaźny regał został zamówiony i zamontowany we wnęce na korytarzu, dzięki czemu w końcu po tylu latach, mogłam wszystkie mangi poustawiać koło siebie. Regał jest przestronny, w jednym module zmieszczą się spokojnie 3 linie tomików. Nie lubię stawiać książek za książkami, ale z braku miejsca musiałam w 2 przypadkach zacząć kolejną linię. Podpatrzyłam u kogoś na blogu, że przecież tomiki z tyłu można poustawiać na czymś, żeby były trochę wyżej niż pierwszy plan co sprawi, że również będą widoczne. U mnie do tego celu sprawdziły się pocięte, niepotrzebne panele.

Obecny stan
No dobra, ale ile się tego uzbierało do tej pory? Przeliczyłam dwa razy i wyszła zawrotna liczba 501 egzemplarzy mang i manhw (zarówno w języku polskim jak również zagraniczne wydania). Przy podliczaniu nie brałam pod uwagę artbooków (15) oraz innych rzeczy takich jak polskie mangopolo, DVD, komiksy czy magazyny. Poniżej poszczególne półki zaczynając od góry, od lewej (najwyższy moduł został przeznaczony na książki, więc jest pominięty).


Półeczka z artbookami, wydaniami zagranicznymi i innymi dobrami. Od lewej: One Piece Color Walk 1-4, 6, Yoshitaka Amano - Maten, Ayashi No Ceres - Illustrations, Hoshino Lily Ilustration Works, Lily Hoshino Art Works - Mawaru Penguindrum Art Book, Pandora Hearts There is., Inio Asano Works - Ctrl + T, NANA Ilustrations, Sakisaka Io Illustrations, Yours Eyes Only - Chobits, Shonen Jump, Puella Magi Madoka Magica Production Note Book, Hana Yori Dango, Sailor Moon, Goong, Tag X (Day X), Kamisama Kiss, Blue Spring Ride, Assassin's Creed, Saint Young Men, Inu-Yasha, Attack on Titan, Chi Sweet Home, One Piece, Antologia Konkursowa 2005, Otaku Max Manga, Sailor Moon DVD, Witchcraft, Stwórca, Saga, Czerwone króliki, Sky Doll, Sandman, Ilustrowany Harry Potter, Ekho, Mój rok, Biblia album, Blame.  


Monster, Pluto, Muzyka Marie, Suppli, Balsamista, Morfina, Osiedle Promieniste, Solanin, Mushishi, Odległa dzielnica, Dziennik z zaginięcia, Emma, Opowieść Panny Młodej, Powóz lorda Bradleya.


7 Miliardów Igieł, Było ich jedenaścioro, Srebrny trójkąt, Mój drogi bracie..., Róża Wersalu, Hiroki Endo - krótkie historie, Pieśń Apolla, Abara, Uzumaki, Gyo, Black Paradox, Remina, Tomie, Souichi, All You Need Is Kill, Hideout, GOTH, Berserk, Wzgórze Apolla, One-Punchman, Atak Tytanów, Rewolucja według Ludwika, Dziewczyny z ruin, Demon grzechu, Rock na szóstkę, Przyjaciółki, Na dzień przed ślubem, W cieniu betonowej dżungli, Vitamin, Istota Zła, Acony.


Welcome to the N.H.K., Puella Magi Madoka Magica, Silver Spoon, Bakuman, Pandora Hearts, Deadman Wonderland, Requiem Króla Róż, Wilcze dzieci.


Przód: H.P. Lovecraft Ogar i inne opowiadania, Savage Garden, Doll Song, Kwiaty grzechu, Ścieżki młodości, Orange, Walkin' Butterfly, Horimiya, Bestia z ławki obok, Uśmiech Kanoko, Przekleństwo siedemnastej wiosny, Jak zostałam Bóstwem!?, Oblubienica czarnoksiężnika, Lament jagnięcia, Kagen no Tsuki.
Tył: Princess Ai, Island, Karneval, Drug-On, Seven Days, Monster Petite Panic, Otome Youkai Zakuro, Bezsenne noce, Kuroshitsuji, Highschool of the Dead, Dengeki Daisy, Beast Master, Czarodziejka z Księżyca, Tokyo Mew Mew, Slayers, D.N.Angel, Nie dziękuję!, Ouran High School Host Club, Angel Sanctuary, Doubt, Judge, Monster Musume.


Przód: One Piece, Fullmetal Alchemist, Olimpos, :REverSAL.
Tył: Naruto, Dragon Ball, Inu-Yasha, Ranma 1/2, Kamikaze Kaito Jeanne, Takamagahara, Brzoskwinia.


Hetalia, Pamiętnik Kociłapki, Zerowa Maria i puste pudełko, Blask Księżyca, Seimaden, Chobits, Mars, Hellsing, Death Note, Cześć Michael!

Po poukładaniu wszystkich tomików widzę, że mam sporo serii niekompletnych, albo takich, które już mnie nie interesują. Myślę, że przy następnym takim podsumowaniu kolekcji zamiast mieć więcej na półce będę miała mniej :P

Na koniec 2 filmiki prezentujące kolekcję + przegląd artbooków.





23 komentarze:

  1. ninna24.7.16

    Piękna kolekcja i piękny regał :). Mamy podobną ilość tomików - u mnie aktualnie 475 sztuk. Plus dwa artbooki (ten z Chobitsów i Antologia Polskiej Ilustracji Mangowej). Z tego 72 tomiki znajdują się w bibliotece mangowej, w której staram się udzielać (co jest trochę trudne odkąd wywiało mnie za pracą do mojej rodzinnej miejscowości...). Podobnie jak Ty (z tego co czytam) nie mam problemu z pozbywaniem się serii, które już mnie nie kręcą ;). Zostawiam na półce tylko to, do czego będę w przyszłości wracać.

    Artbooki mnie generalnie nie rajcują. Do tych dwóch, które mam właściwie nie zaglądam. Ale Inio Asano uwielbiam! Można prosić o jakąś mini-recenzję tego artbooka wraz z większą liczbą zdjęć? Może być nawet na forum Waneko, w prywatnej wiadomości :). Będę wdzięczna, jeśli znajdziesz na to czas.

    O! I nie wiedziałam, że "X-Day" wyszedł w Niemczech w formie zbiorczej! Ja mam amerykańską edycję dwutomową :). Bardzo lubię ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna inicjatywa z tą biblioteką mangową, w sumie pierwszy raz o czymś takim słyszę. Czekam, aż w Polsce ktoś otworzy kawiarenkę mangową, gdzie będzie można zjeść ciacho, wypić kawę i czytać mangi :)
      Ja dopiero zabieram się za pozbywanie nieinteresujących mnie serii, ogólnie jestem typem chomika, co wszystko zbiera, ale za dużo już się tego namnożyło, a ciągle nowe serie wychodzą.
      Co do artbooków to mam na odwrót - uwielbiam je, mogę godzinami przeglądać piękne ilustracje, a jak dodatkowo wydanie jest ciekawe i ma jakieś fajne rozwiązania takie jak druk, czy wcięcia i wycięcia to tym bardziej jaram się ;P O artboku Asano na pewno kiedyś pojawi się oddzielna recenzja, tylko pewne w odległej przyszłości, ale jak tylko dorwę aparat skrobnę do Ciebie wiadomość z mini recką :)
      Niemiecki X-Day ma sporo kolorowych stron, ale kupiłam go głównie dla oneshota na końcu, który bardzo mi się podoba.

      Usuń
    2. ninna25.7.16

      My w bibliotece pić kawę możemy, dorobiliśmy się czajnika elektrycznego więc prawie jak kawiarenka ;). A tak na serio - założyciel całego przedsięwzięcia jest zarazem pracownikiem lokalnego Domu Kultury i przeniósł się tam z całą swoją prywatną kolekcją. Kto chce i może, udostępnia na rzecz biblioteki część swoich zbiorów albo kupuje wybrane serie. Nie oszukujmy się - jedna osoba z jednej pensji nie uciągnęłaby tego całego kramu. Tym bardziej, że kupowane jest WSZYSTKO co ukazuje się na rynku.

      Czekam z niecierpliwością na wiadomość :). A co do "X-Day" to nie wiedziałam, że istnieją kolorowe strony... W wydaniu amerykańskim nie ma ani jednej :(. Czy przy okazji fotek artbooka Asano mogłabyś podesłać mi też parę zdjęć tych stron z "X-Day"?

      Czy masz na myśli historyjkę o krowach? :P. Oryginalne, nie powiem.

      Usuń
    3. Tak chodzi o tą historyjkę o krowach "The last supper". Wysłałam wiadomość na forum Waneko :)

      Usuń
  2. Jest się czym pochwalić! Aż miło się patrzy na taką ilość tomików. ^^ Też powoli szykuję się do napisania notki o mojej kolekcji, która obecnie liczy sobie jakieś 250 tomików. Zazdroszczę One Piece'a (wątpię, żebym przy obecnej ilości tomików nagle zaczęła tę serię zbierać), jak i kilku (no... więcej niż kilku xD) innych mang (Pandorę na przykład dopiero zaczęłam zbierać).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego One Piece kupuję na bieżąco, nawet jak nie czytam najnowszych tomików, bo ostatnio przypominałam sobie ten arc w anime. Jakbym miała teraz nadganiać to pewnie ciągle odkładałabym to na dalszy plan, a różnica coraz bardziej by się powiększała, w końcu jest to tasiemiec.
      Czekam na notkę z podsumowaniem Twojej kolekcji :)

      Usuń
  3. Zawsze miło popatrzeć na tak zapełnione regały. <3 U mnie też pojawiło się już trochę drugich rządków i bardzo popieram metodę z podwyższeniem, sama stosuję. xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Metoda podpatrzona od Ciebie, prosta a jaka skuteczna ;)

      Usuń
  4. Przepiękna kolekcja! :D Moja może nie jest aż tak bogata w mangi ale już powoli będę miała 300 tomików xD Lubię takie schludne kolekcje jak Twoja gdzie wszystko ma swoje miejsce i jest ładnie wyeksponowane. Pierwszy raz widzę u kogoś tak pomysłowe ustawienie mang z "tyłu". Czy mogła byś kiedyś napisać recenzję tego note booka : Puella Magi Madoka Magica Production Note Book?
    Gorąco Pozdrawiam Fejwsi. :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoja kolekcja również jest bardzo obszerna, ale najbardziej zazdroszczę figurek :)
      Recenzja artbooka z serii Puella Magi Madoka Magica na pewno pojawi się na blogu, tylko nie wiem niestety kiedy.

      Usuń
  5. Rany, piękna kolekcja!
    (Mogę zgapić od Ciebie sposób z układaniem mang do zdjęć na stosikach na podłodze? :D)
    Na żywo naprawdę musi to wyglądać imponująco, słów mi brakuje. Moja kolekcja jest dużo skromniejsza, ale chyba powoli dobijam do 300. Nawet się nie orientuję w ilości moich mang. XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie krępuj się i śmiało ułóż sobie taki "mangowy dywan", chętnie zobaczę, bo uwielbiam oglądać co tam inni mają w swojej kolekcji ;) Czasem właśnie dobrze sobie wszystko wyjąć i poukładać, żeby zorientować się ile w ogóle się tego nazbierało :P

      Usuń
  6. Ja swoją notkę o całej kolekcji, którą kiedyś napisałam wywaliłam po tym jak nie chciałam być znaleziona przez ludzi z "reala", dlatego chyba takie rozłożenie kolekcji na części jest lepsze, moje półki za dużo zdradzały XDD Ale na podłogę bym nie ściągnęła wszystkiego, za dużo zajmuje ponowne układanie.

    Jak patrzę na twoją kolekcję to mam ochotę iść i kupić sobie jakiegoś artbooka XD


    P.S. to ja jestem tym człowiekiem, który ustawiał mangi na pudłach z tyłu, żeby stały w dwóch rzędach 8D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat rozkładałam, jak wyjmowałam tomiki z kartonów, ale i tak raz na jakiś czas ściągam je z półek, żeby je przetrzeć (w sensie półki :P).
      O, to musiałam zgapić ten sposób z ustawianiem od Ciebie i Tabithy :)

      Usuń
  7. Też chciałam kiedyś zrobić taki luźny wpis dotyczący mojej biblioteczki, ale przy twoich moje zbiory wyglądają mizernie XD
    Planowałam kiedyś odkupić od kogoś "Inuyashę", ale kreska autorki średnio mi podchodzi. Tak jak kocham tę mangę za fabułę i związane z nią wspomnienia, tak kreska mocno mnie tutaj zniechęca :/
    Uwielbiam artbooki <3 Chciałabym mieć kiedyś artbooka Nao Tsukiji i Kei Toume.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet przy mniejszych zbiorach warto robić takie notki, bo potem w następnych latach można porównać ile przybyło nowych tomików.
      Ja bardzo lubię Inu-Yashę i nadal mam żal do Egmontu, że porzucił wydawanie tej serii

      Usuń
  8. Sama również mam w planach taki post, ale to zapewne w dalekiej przyszłości, jak po prostu wyprowadzę się na swoje mieszkanko. Przede wszystkim najfajniejszą sprawą są regały, na których można wszystko ładnie rozmieścić (ja aktualnie muszę wszystko upychać, co nie służy tomiaczom, często w ten sposób zostają uszkodzone :C). Marzą mi się wąskie i "płytkie" półeczki, tak na jeden rząd mang :D
    Piękna kolekcja! Pozazdrościć (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wolałam płytkie półki, ale nie miałabym w domu tyle miejsca na taką ilość mang i tak muszę chować niektóre w kolejnych rzędach :<

      Usuń
  9. Matuchno, ogromna ilość tych cudeniek!
    Kiedyś też musiałam układać w dwóch rzędach, coś okropnego :C Teraz wolę już tworzyć mangowe stosy niż tak chować tomy z tyłu (mam niskie półki, więc podwyższenia nie zrobię).
    Zazdro z powodu Monstera :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoja kolekcja jest imponująca. Również zazdroszczę Monstera. Osobiście już Cię lubię. Uwielbiam dobry gust mangowy,a wszystko z wydawnictwa Hanami jest zazwyczaj dobre.) Tego u Ciebie nie brakuje. piekna półka i niesamowity porządek:)

    Osobiście marzę o posiadaniu mang Shaman king po Angielsku na półce...ale są strasznis drogie:(

    Przy okazji, zapraszam na mój blog - www.japonskiwachlarz.blogspot.com , na którym ostatnio bardzo dużo się zmieniło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hanami ma sporo dobrych tytułów, ale z tłumaczeniem u nich różnie bywa (np. Suppli wyszło im tragicznie)

      Usuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

My profile picture
Grafikoholiczka nie wyobrażająca sobie dnia bez włączenia programu graficznego, interesująca się mangą i anime od czasu emisji Sailorek w tv. Za sprawą hobby rodzą się takie rzeczy jak prace graficzne, rysunki, przemyślenia i recenzje.
bla